Archiwum 20 lutego 2004


lut 20 2004 Witam Was
Komentarze: 0

hej witam serdecznie na moim blogu. jest juz to kolejny z moich kaprysow ale coz. mam 14 lat jeszcze nie skonczone, mieszkam w tranowie, chodze do gima numer 4 i do klasy Ib. mam krolika - tutpusia i myszkoskoczka - myszke. moja psiapsiola jest kasieq. siedze z nia w lawce i wogole. mamy nawet podobny gust i takie tam. dzisiaj jest piatek, jeden z najgorszysz dni w szkole. albowiem dzisiaj mam nastepujace lekcje:

j. niemiecki
matematyka
chemia
historia
wos
polski
ochrona srodowiska

nie lubie niemieckiego, chociaz wczesnije myslalam inaczej. nasza pani jest zbyt wymagajaca jak na klase ktora niemca uczy sie dopiero pierwszy rok. na kartkowkach polecenia po niemcu mowi bardzo szysbko a potem sa tego konsekwencje. na matmie tez mamy bbardzo wymagajaca pania. chce z nas zrobic matematykow. :/ wszytkiego sie czepia, np ze ktos sobie zadania numeruje, albo ze jest o sciane oparty. na chemi tez nie jest najprzyjemniej, ostatnio sie pani na nas tak wydarla ze myslalam ze szyby pekna chociaz sa plastikowe. historia i wos. hmmmm bardzo mile przedmioty(hehehe) polski. teraz my jestesmy nieuprzejmi w stosunku do naszej pani. jest fajna i mila osoba ale czasami tez daje w kosc. ochrona. ta pani uczy nas jeszcze bioli. teraz bierzemy "fajne tematy" wiec z kaska uwazamy na lekcjach. dzisiaj bedzie pewnie pytala i sie zastanawiam czy sie nie zglosic, bo jest narazie tego niewiele a potem jak sie uzbiera to nie sposob sie tego nauczyc.

musze koczy bo obowiazki wzywaja.

papa MuA:*:*

elodie_15 : :